Forum FuzjaOT.zapto.org
Nowy uzytkownik
Dzisiejszego wieczoru po nieudanej prubie pokonania potworów z PoI postanowiłem poszukać Ferumbrasa. A że nikt nie chciał mi pomuc postanowiłem sam zgładzić przeklętego czarodzieja. Gdy weszłem na jego więże napotkałem lekki opór, który nie stanowił większęgo problemu i rozpierdzieliłem wszystkie te potworki jak gnuj po polu, no oczywiscie częsci darowałem zycie gdyż niechciało się mi ich gonić Gdy wszedłem w tp do sali Feru ujżałem 1 Ferumbrasa i 7 demonów. Nie stanowiło to tak dużego problemu ale w połączeniu z szczelajacymi wiezyczkami był HARDCOR. Po uporaniu się z demonami rozpoczołem pogoń za Feru aż udało się go strapować i wtedy już byłem w niebie
Kilka ss'ów:
Ostatnie chwile przebywania na ziemi szatana
Locik z Pana Ferumbrasa, mógłby być lepszy ale grunt że czapeczka jest
Pozdrowionka od Króla
Pozdro
EDIT:
Fakt nie zauwazyłem. Juz sa duze.
Ostatnio edytowany przez solufka (2009-10-22 14:10:25)
Offline
Fanatyk
e tam Feru to juz z 5 dni temu rozwalalismy :>>
ale i tak GZ
Ostatnio edytowany przez Bumbek (2009-10-24 23:10:40)
Offline